Australijskie przetasowanie kart, wielkie zmiany w F1

Rozmiar tesktu A A A
-
Australijskie przetasowanie kart, wielkie zmiany w F1
W niedziele rozpoczął się nowy sezon F1. Był to pierwszy wyścig, w którym wprowadzone zostały nowe wymogi co do jednostek napędowych. Już kwalifikacje obiecały, że dojdzie do wielkich przetasowań wobec zeszłorocznej klasyfikacji. Jednak największą niespodziankę zaprezentował kierowca zespołu Red Bull Sebastian Vettel. Mistrz poprzednich 4 sezonów musiał zadowolić się odległym 12 miejscem, zaś nowy kolega z zespołu kierowca Riccardo, który zastąpił Webbera rozpoczął obiecująco drugą pozycją startową.


Pierwszy wyścig F1 w Melbourne rozpoczął się przy lekko zachmurzonej pogodzie i już na start z odpowiednią dawką niespodzianek. Przy rundzie przejazdowej padł pierwszy z bolidów, z dalszej jazdy pożegnać musiał się Chilton z teamu Marussia. Francuski kierowca Grosjean w Lotus Renault, wyścig rozpoczynał z alejki serwisowej. Jednak za wczesny wyjazd przyniósł mu od razu karę ponownego przejazdu przez nią. Jak by niespodzianek było mało oficialny start musiał zostać przerwany, zaś bolidy musiały powrócić na pozycje startowe. Powodem tej sytuacji był problem z drugim bolidem zespołu Marussia. Z alejki serwisowej obok Grosjeana swój nowy start rozpoczął drugi kierowca Marussi Bianchi.

Fot. F1

Drugi start rozpoczął się od razu od zmiany prowadzącego. Rosberg, który startował z trzeciej pozycji nie tylko ominął drugiego Riccardo, ale także swojego kolegę z zespołu Hamiltona. Zaś drugi kierowca Mercedesa ze swojej pierwszej pozycji spadł na trzecią. Na tym się nie skończyło chwilę potem Magnussem odbił także tą pozycję, spychając Brytyjczyka o kolejną pozycję w dół. Mistrz poprzednich 4 sezonów Vettel, nie tylko że startował z dalekiej 12 pozycji stracił na już podczas startu 3 pozycje. Będąc w trzecim okrążeniu zgłosił problem ze swoim silnikiem.

W czwartym okrążeniu Hamilton, który spisywał się coraz gorzej wjechał do boksu. Długo nie trwało jak zmusiał z bolidu wysiąść, co oznaczało zakończenie jego dalszej rywalizacji. Coraz słabiej spisujący się Vettel także postanowił wjechać do boksu, jednak dopiero zrezygnował z dalszej jazdy podczas 7 okrążenia.

Fot. F1

Mimo dalekiej pozycji startowej Raikkonena w swoim nowym zespole Ferrari, Fin szybko odrobił starty z 11 pozycji na 6 i mógł jechać za swoim kolegą z zespołu. Obu kierowców włoskiego zespołu Ferrari, rozpoczął gonić drugi z Finów Bottas. Ataki młodego kierowcy udało się weteranowi F1 bez spory czas kontrować, jednak Raikkonen musiał uznać wyższość bolidu młodego rywala. Na długo kierowca Williamsa nie mógł się nacieszyć swoją wysoką pozycją, przez błąd kierowcy - uderzenie w ścianę, czego skutkiem była awaria tylnej opony. Efektem była pęknięta tylna opona oraz odłamki opony i felgi na trasie, na torze musiał pojawić się Safety Car.

Półmetek wyścigu w Melbourne pociągnął za sobą kolejne dwie ofiary. Jako pierwszy, pożegnać z dalszej rywalizacji musiał się Ericsson z Caterhama. Tuż za nim do kierowców, którzy nie ukończyli dołączył Maldonado z Lotusa. Podczas zjazdu do aleji serwisowej i zmiany opon Buttona, mechanik podnoszący bolid z przodu urwał kawałek nosa, obniżając aerodynamiczność bolida, na szczęście nie miało aż tak wielkiego skutku. Bardzo dobrze spisujący się Bottas mimo straty spowodowanej uszkodzoną oponą kilka rund wcześniej, szybko znalazł sie tuż za Raikkonenem, po ponownej jednak krótszej walce już przed nim.

Fot. F1

Pod koniec wyścigu odpadł kolejny kierowca. Tym razem zakończyć musiał dalszy wyścig Grosjean. Oznaczało to, że żaden Lotusów nie zakończył wyścigu. Pocieszeniem dla zespołu Lotusa mógł być jedynie fakt, że podczas testów zimowych, żaden z ich bolidów nie wytrzymał aż tak długo na trasie. Mimo dobrego startu Raikkonena, po drugim pit stopie, nie mógł się odnaleźć na trasie zakotwiczając się bardzo długo czas na 9 pozycji.

Wyścig zasłużenie wygrał Niemiec Nico Rosberg w stylu, który prezentował przez ostatnie 4 sezony inny niemiecki kierowca, broniący tytułu Sebastian Vettel. Z bardzo dobrej strony pokazał się Fin Bottas, nie tylko odrobił straty startując z 11 pozycji, to mimo straty czasowej wynikającej z wolniejszej jazdy bez jednej opony był w stanie zakończyć wyścig na 6 miejscu.

Kwalifikacja generalna po 1 wyścigu:

KierowcaZespółPunktyPole positionPunkty zespół
Nico RosbergMercedes25 pkt.125 pkt.
Daniel RicciardoRed Bull Racing-Renault18 pkt.018 pkt.
Kevin MagnussenMcLaren-Mercedes15 pkt.027 pkt.
Jenson ButtonMcLaren-Mercedes12 pkt.027 pkt.
Fernando AlonsoFerrari12 pkt.014 pkt.
Valtteri BottasWilliams-Mercedes8 pkt.08 pkt.
Nico HulkenbergForce India-Mercedes6 pkt.06 pkt.
Kimi RaikkonenFerrari4 pkt.014 pkt.
Jean-Eric VergneSTR-Renault2 pkt.03 pkt.
Danii KvyatSTR-Renault1 pkt.03 pkt.
mój-samochód.pl https://www.moj-samochod.pl/grafika/naglowek/logo_naglowek.png

Ostatnie komentarze


Paweł Robert Kostecki - 2014-03-16 12:09:47
Tu możesz podyskutować o artykule: https://www.moj-samochod.pl/Sporty-motoryzacyjne/Australijskie-przetasowanie-kart--wielkie-zmiany-w-F1

Dodaj twój komentarz

Imię i Nazwisko / Ksywa
E-mail ( Informuj mnie o nowych wpisach. )
Treść

Twoja wypowiedź musi zostać sprawdzona przez naszych administratorów, akceptowane będą tylko wypowiedzi zgodne z regulaminem forum magazynu motoryzacyjnego mój-samochód.pl.

Śledz nas

Fanpage na facebook Profil na twitter Profil na Google+ Profil na Pinterest

Giełda





© 2010 - 2024 Internetowy magazyn motoryzacyjny moj-samochod.pl Redakcja|Reklama|Regulamin|Polityka Prywatności|Kontakt